Nasz Kościół, nr 52 (21.11.2010r)

ZAMYŚLENIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza:

Gdy ukrzyżowano Jezusa, lud stał i patrzył. Lecz członkowie Wysokiej Rady drwiąco mówili: Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym. Szydzili z Niego i żołnierze; podchodzili do Niego i podawali Mu ocet, mówiąc: Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie. Był także nad Nim napis w języku greckim, łacińskim i hebrajskim: To jest Król żydowski. Jeden ze złoczyńców, których [tam] powieszono, urągał Mu: Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas. Lecz drugi, karcąc go, rzekł: Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił. I dodał: Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju.

Ten krótki, ale bardzo bogaty w treść fragment Ewangelii na Uroczystość Chrystusa Króla, stanowi wspaniałe zamknięcie i streszczenie całej Ewangelii Łukasza. Opowiadanie o przebaczeniu i zbawieniu skruszonego łotra w praktyczny i rzeczywisty sposób ilustruje to, co Jezus głosił przez całe swe życie. Stanowi też najautentyczniejszy komentarz, jak należy rozumieć Jego królewską godność. Ale to już nie jest przypowieść, nie cud wywołany na oczach zachwyconych tłumów, nawet nie spór z faryzeuszami o władzę odpuszczania grzechów, lecz straszliwa agonia na krzyżu. W takiej sytuacji każdy gest człowieka, każda myśl i odruch, nabiera nieskończonej wartości i znaczenia. To, jak człowiek umiera, stanowi potwierdzenie bądź zaprzeczenie tego, co w życiu głosił, robił, do czego dążył. Śmierć jest najlepszym sprawdzianem wartości życia i świadectwem jego prawdy. Chyba w żadnym momencie Chrystus nie potwierdził wyraźniej i z większą mocą tego, co głosił, jak właśnie na krzyżu. I w tym momencie najbardziej zajaśniała Jego królewska godność i władza. Drugim rysem królowania Chrystusa jest bezinteresowność. Chrystus nie tylko mówił, że władza jest służbą, ale pokazał to na własnym przykładzie. Gotów był służbę tę wypełnić do samego końca, rezygnując nie tylko z wygody, zaszczytów i sławy, ale także i z samego życia. Wreszcie wielkoduszność. Prawdziwy król potrafi być hojny i łaskawy dla swych poddanych. Hojność Chrystusa polega na hojności wewnętrznej, wielkoduszności, wielkości ducha. I wcale nie jest najważniejsze, żeby dużo dawać, żeby być rozrzutnym, lecz żeby dostrzegać każdego potrzebującego, żeby być wrażliwym na potrzeby nawet tych najmniejszych, ostatnich poddanych. Władca musi mieć wiele pokory, żeby nie lekceważyć tych, którzy się tak mało liczą. To wszystko jest obecne w tym niepozornym geście przebaczenia skruszonemu łotrowi. Jezus mu przebaczył, bo był na prawdę królem, miał władzę ułaskawienia, zadecydowania o zbawieniu i wieczności. Ale żeby tej władzy użyć, żeby dar Jezusa mógł zostać przyjęty i wykorzystany, potrzebna jest wiara, czyli bezwarunkowe uznanie, że Jezus taką władzę posiada. Na pewno nie było łatwe rozpoznać Króla wszechświata na tronie z krzyża, w koronie z ciernia. My jesteśmy w o wiele lepszej sytuacji. Ale czy starczy nam pokory i rozsądku, aby Jego władzę uznać? Czy nie odwrócimy się plecami do krzyża, by pójść za swoim królem? Lecz dokąd nas taki poprowadzi? I co potrafi nam dać?

 

KATHAROS - "CZYSTA", "BEZ SKAZY"

Już niedługo, bo 25 listopada będziemy obchodzić święto parafii – dzień jej patronki św. Katarzyny. Św. Katarzyna pochodziła z ówczesnej stolicy Egiptu – Aleksandrii i stąd Jej przydomek Aleksandryjska. Żyła w IV wieku naszej ery. Była bardzo zamożną, dobrze wykształconą i słynącą z urody osobą. Jako chrześcijanka złożyła śluby dozgonnej czystości. Za panowania cesarza Dioklecjana, Katarzyna została pojmana i poddana torturom, by zmusić Ją do odstępstwa od wiary chrześcijańskiej. Była bita żyłami wołowymi, morzono Ją głodem, łamano Jej kości kołem (podczas tej tortury żarliwa modlitwa Katarzyny sprawiła, że z nieba zstąpił anioł i spowodował, że koło rozpadło się w rękach kata), wreszcie ścięto Ją mieczem. Święta Katarzyna należała na Wschodzie do najbardziej znanych świętych. Jej ciało od setek lat znajduje się na Górze Synaj. W Polsce ku czci świętej Katarzyny Aleksandryjskiej wystawiono aż 177 świątyń. W 1571r. Regina Protmann założyła w Braniewie zgromadzenie zakonne pod wezwaniem św. Katarzyny (tzw. Katarzynki). Podczas rządów Bismarcka zostało ono zlikwidowane ale odżyło na nowo i obecnie liczy 6 prowincji: w Polsce, w Brazylii, w Anglii i Finlandii. W Polsce owo zgromadzenie liczy 124 siostry i 23 domy. Święta Katarzyna jest patronką m.in.: adwokatów, bibliotekarzy, drukarzy, kolejarzy, mówców oraz mężatek i młodych dziewcząt. Św. Katarzyna Aleksandryjska dała początek 8 świętym i 12 błogosławionym Katarzynom. Z imieniem św. Katarzyny są powiązane niektóre ludowe przysłowia np. „Po św. Katarzynie pomyśl o pierzynie” czy „Św. Katarzyna adwent rozpoczyna”. W dawnej Polsce był zwyczaj, że tak jak panny w „Andrzejki” wróżyły z wosku, tak kawalerowie w „Katarzynki” wróżyli, który pierwszy się ożeni. A na koniec dla wszystkich kobiet i dziewcząt, które obchodzą swe imieniny właśnie 25 listopada modlitwa do św. Patronki:

„Święta Katarzyno, której imię noszę, Patronko moja, Twojej się opiece w szczególniejszy sposób dzisiaj polecam i proszę Cię, abyś mnie swoim wstawiennictwem przed Bogiem wspierała i ratowała we wszystkich potrzebach moich i wyjednała mi łaskę wiernego naśladowania cnót Twoich. Spraw to, o Droga moja Patronko, abym Bogu dochowała wierności pośród wszelkich przygód tego życia i zasłużyła sobie na łaskę szczęśliwej śmierci. Amen

Kat. Bor.

 

KOCHAM!

"Kocham" mówi mama do dziecka, "kocham" mówi dziecko do rodziców, "kocham" mówią młodzi ludzie wpatrzeni w siebie. To tylko jedno słowo, a jakże ważne, bo zobowiązuje. "Kocham Cię" znaczy "zależy mi na Tobie, jesteś dla mnie kimś ważnym". Skoro zależy Ci na tej drugiej osobie, nie jesteś już odpowiedzialny tylko za siebie, miłość to odpowiedzialność.

Nie da się opisać miłości. Choćbym był najlepszym poetą nie potrafiłbym oddać w jednym wierszu tego uczucia. Ba, cały tomik wierszy też nie wystarczy. Miłość jest niematerialna. Nie możemy jej mierzyć, zresztą, czy stwierdzenie "Kocham Ciebie w skali 8/10" ma jakiś sens? Kocham Ciebie, i już, po prostu, kropka. Od dzieciństwa pamiętam jedno zdanie z książki pt. "Kubuś Puchatek", a mianowicie: "Bo miłość Prosiaczku to jest wtedy gdy ktoś kogoś lubi za bardzo". I z tym zdaniem mogę (tak przynajmniej uważam, że mogę) utożsamiać miłość. Miłość to wzajemne lubowanie się oparte o fundament przyjaźni. Ale czy przyjaźń wystarczy? Czy słowa także wystarczą? Nie, bo miłość to także codzienność. Kiedy już znamy swoją ukochaną/swojego ukochanego możemy na podstawie codzienności poznawać tą ukochaną nam osobę. Czyż to nie jest piękne? Jak przed chwilą, drogi czytelniku, przeczytałeś, napisałem, że miłość to niematerialne uczucie, codzienność w życiu, mocna przyjaźń, słowa oraz poznanie drugiego człowieka. W relacji człowieka z Bogiem miłość niczym się nie różni od uczuć na Ziemi. Uczucie, które kierujemy do Boga też musi być codziennością. Tą codziennością jest stała więź z naszym Stwórcą, dawanie świadectwa innym, że Jezus Chrystus jest Panem. Jest także jeden aspekt miłości Bożej. Poznanie samego Chrystusa jest bardzo ważne, w końcu nie możemy kochać, nie znając tej drugiej osoby. Codzienne poznawanie Boga może przejawiać się poprzez czynne studiowanie Słowa Bożego. Wiele osób, nie wie, iż można modlić się Słowem Boga. Spróbujcie usiąść wieczorem, na spokojnie, otworzyć którąś kartkę Biblii, przeczytać parę zdań, i rozważać je. To pomoże miłości, miłości Twojej do Boga.

Mateusz Olech

 

PIĘKNO, MIŁOŚĆ, ŚMIERĆ I MUZYKA - ŚW. CECYLIA

Żołnierze, którzy aresztowali Cecylię, byli pod takim wrażeniem jej urody, że błagali ją, by odstąpiła od wiary. Była olśniewająco piękna. Pochodziła ze znakomitej rzymskiej rodziny. Jako młoda dziewczyna Cecylia zakochała się na zabój… w Jezusie Chrystusie. Jemu ślubowała wierność bez względu na wszystko. Rodzice mieli jednak inne plany. Przeznaczyli córkę dobrze urodzonemu poganinowi Walerianowi. Dzień przed ślubem Cecylia wyznała swoją tajemnicę narzeczonemu. Ten nie tylko, że uszanował jej ślub czystości, ale sam się nawrócił i wraz ze swoim bratem przyjął chrzest z rąk papieża św. Urbana. Wkrótce w Rzymie wybuchło kolejne krwawe prześladowanie chrześcijan. Cecylię, jej męża i szwagra skazano na śmierć. Żołnierze, którzy ją aresztowali, byli pod takim wrażeniem jej urody, że błagali ją, by odstąpiła od wiary. Cecylia miała im odpowiedzieć: „Umrzeć nie znaczy stracić swej młodości, lecz zamienić ją na lepszą. Jest to tak, jakby oddać błoto, a otrzymać w zamian złoto. Mój Pan oddaje stokroć więcej, niż Mu się ofiaruje”. Zginęła okrutną śmiercią. Duszono ją parą w łaźni, w końcu podcięto gardło. Konała jeszcze dwa dni.

Wszystko to działo się na przełomie II i III wieku. Historia jej męczeństwa obrosła przez wieki pobożną legendą. Św. Cecylia stała się jednym z najbardziej czczonych rzymskich męczenników. Pochowano ją w katakumbach. W XI wieku odkryto jej ciało, zachowane w stanie nienaruszonym. Szczątki przeniesiono do bazyliki jej imienia wybudowanej na Zatybrzu, prawdopodobnie w miejscu, w którym mieszkała. Kilka wieków później artysta rzeźbiarz Stefano Maderna wykonał dla tej bazyliki niezwykle ekspresyjną marmurową rzeźbę, przedstawiającą ciało św. Cecylii odnalezione w katakumbach: młoda kobieta niezwykłej urody leżąca na boku z twarzą na ziemi, z podciętą szyją i ramionami wyciągniętymi wzdłuż ciała. Świętą Cecylię uznano za patronkę muzyki kościelnej dopiero w średniowieczu. Dlaczego? Być może dlatego, że w aktach męczeństwa znaleziono zapis mówiący o tym, że gdy na weselu Cecylii grały instrumenty muzyczne, ona w swoim sercu śpiewała hymny tylko Bogu. W historii tej młodej rzymskiej męczennicy spotykają się trzy żywioły: piękno, miłość i śmierć. Tradycja dodała jeszcze jeden: muzykę ku chwale Boga. Święta Cecylia wyśpiewała swoim życiem najpiękniejszą pieśń, pieśń ku chwale Boga. Kto chce skomponować wielogłosowy utwór muzyczny, musi opanować sztukę kontrapunktu, czyli umiejętność równoczesnego prowadzenia różnych linii melodycznych, tak by razem wszystko brzmiało pięknie, w harmonii. By życie stało się pieśnią dla Pana, potrzebna jest także w życiu sztuka kontrapunktu. Tak kochać, tak wierzyć, tak pracować, tak cieszyć się i smucić, tak dojrzewać i starzeć się, wreszcie tak umierać, by nie było zgrzytów, dysharmonii, ale by wszystkie żywioły, które pojawiają się w ludzkim życiu, zagrały razem ku chwale Najwyższego. Pewien mądry rabin powtarzał swoim uczniom: każdego dnia pieśń, każdego dnia pieśń.

 

ŻYCZENIA

Z okazji wspomnienia św. Cecylii – Patronki śpiewu i muzyki kościelnej, składamy naszemu chórowi Parafialnemu „KATARZYNA”, Zespołowi „ZIARNO” i Orkiestrze, życzenia błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, wstawiennictwa św. Cecylii, zdrowia, radości ze służby Bogu i Kościołowi, spełnienia marzeń, uśmiechu, cierpliwości i wdzięczności ludzi.

życzy Redakcja

 

Nasz Tatuś i Dziadek - Janusz Zimny obchodzi dzień swoich Imienin. Życzymy Mu przede wszystkim zdrowia, błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej Grodzieckiej, spełnienia marzeń, nieustannego optymizmu i pogody ducha oraz wielu dobrych przyjaciół

życzą Najbliżsi

 

Kasia Zimna obchodzi dzień swoich imienin. Pamiętając o Tobie życzymy Ci spełnienia najskrytszych marzeń serca, utrwalenia miłości, szlachetnych i sprawdzonych przyjaciół, błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej i wstawiennictwa św. Katarzyny

życzą Rodzice, Siostra i Redakcja

 

Wszystkim Drogim Solenizantkom, które noszą imię KATARZYNA- życzymy błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, wstawiennictwa Patronki naszej parafii, spełnienia marzeń i uśmiechu na każdy dzień życia

życzy Redakcja

 

O WIZYTACJI CZ.I

Wizytacja biskupia w diecezji jest czynnością apostolską. Ukazuje ona, że Biskup jest fundamentem i znakiem jedności Kościoła diecezjalnego. Wizytacja stanowi także okazję do pogłębienia kontaktów z duszpasterzami i wiernymi oraz różnymi wspólnotami modlitewnymi i apostolskimi, działającymi w parafii. Kanoniczna wizytacja pasterska odbywa się w każdej parafii co 5 lat. Składa się ze wstępnej wizytacji kanonicznej i pasterskiej. I. Wstępna wizytacja kanoniczna

1. Wstępna wizytacja kanoniczna dokonywana przez dwóch przedstawicieli Biskupa Diecezjalnego, ma miejsce na kilka lub kilkanaście dni przed wizytacją paserską. Delegaci Biskupa sprawdzają wyposażenie i stan świątyni, zakrystii, plebanii, cmentarza grzebalnego, budynków gospodarczych, prowadzenie ksiąg parafialnych, W zakrystii sprawdzają stan ksiąg, szat i naczyń liturgicznych, oglądają wyposażenie i zabezpieczenie tabernakulum, radiofonizację i urządzenia elektryczne, zabezpieczenie trybularza i zamkniecie kościoła, a także wyposażenie prezbiterium. Ponadto sprawdzają chrzcielnicę, dzwony, organy, ogrzewanie, konfesjonały i inne przedmioty wykorzystywane w liturgii.

2. Spośród ksiąg i dokumentów parafialnych należy przygotować do sprawdzenia: księgę ochrzczonych, małżeństw, zmarłych (dla tych trzech – również duplikaty), I Komunii św., bierzmowanych, zgłoszeń na trzy miesiące przed ślubem, protokołów rozmów przedślubnych, zapowiedzi przedmałżeńskich, chorych, intencji binowanych i trynowanych, kartotekę parafialną, ogłoszeń duszpasterskich, kronikę parafialną, tytułów własności kościelnej (wraz z dokumentacją dokonywanych alienacji i umowami dzierżawnymi), inwentarzową, rachunkową (wraz z numerem rachunku parafii w banku), obiektów budowlanych, umów o pracę (z organistą, zakrystianem i gospodynią), teczkę Protokołów Wizytacji Dziekańskich, teczkę dokumentów Kurii, dokumenty ubezpieczenia kościoła i obiektów sakralnych, ewentualne zadłużenie parafii.

3. Wizytatorzy zwracają uwagę na porządek nabożeństw w parafii, formy pracy duszpasterskiej (ruchy, stowarzyszenia), grupy apostolskie, ministranci, lektorzy, schola, chór parafialny, Caritas, parafialna poradnia rodzinna kółka różańcowe, biblioteka parafialna, czasopisma katolickie. Szczególnym przedmiotem zainteresowania jest katecheza szkolna i poza szkolna, zaangażowanie duszpasterzy, katechetów i animatorów w pracę duszpasterską i katechetyczną, zwłaszcza w przygotowanie do I Komunii św., bierzmowania i małżeństwa.

4. W parafiach, na terenie których znajdują się kościoły filialne i kaplice, wizytatorzy udają się do tych miejsc kultu Bożego, by sprawdzić funkcjonowanie tych ośrodków kultu.

5. Księża Proboszczowie wypełniają kwestionariusz aktualnej wizytacji pasterskiej (w dwóch egzemplarzach: dla kurii i dla parafii). Wizytatorzy zaś redagują specjalny dokument, który przekazują do wglądu Biskupa wizytującego.

6. Wstępna wizytacja kanoniczna daje czytelny obraz życia religijno-moralnego i materialnego parafii stając się tym samym doskonałym przygotowaniem do wizytacji pasterskiej.

"Nigdy nie jest tak, żeby człowiek, czyniąc dobrze drugiemu, tylko sam był dobroczyńcą. Jest równocześnie obdarowywany, obdarowany tym, co ten drugi przyjmuje z miłością".