Nasz Kościół, nr 753 (01.10.2023r)

ROZWAŻANIA NAD SŁOWEM BOŻYM

Słowa Ewangelii według świętego Mateusza:

Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: "Co myślicie? Pewien człowiek miał dwóch synów. Zwrócił się do pierwszego i rzekł: „Dziecko, idź i pracuj dzisiaj w winnicy”. Ten odpowiedział: „Idę, panie!”, lecz nie poszedł. Zwrócił się do drugiego i to samo powiedział. Ten odparł: „Nie chcę”. Później jednak opamiętał się i poszedł. Który z tych dwóch spełnił wolę ojca?" Mówią Mu: "Ten drugi". Wtedy Jezus rzekł do nich: "Zaprawdę, powiadam wam: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wy mu nie uwierzyliście. Uwierzyli mu zaś celnicy i nierządnice. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć".

Ewangelia o właścicielu winnicy, dwóch jego synach i winogronach, które trzeba było zrywać, ma swoje drugie dno. Jezus mówił językiem obrazowym, ale zawsze w Jego słowach domyślamy się głębszych treści.

Bóg nie czeka na zło, lecz na dobro, jakie ma się w nas objawić i dojrzewać. Czeka długo i cierpliwie. W sercach grzeszników wreszcie budzi się dobroć.

Zdarza się, że człowiek może zapomnieć o tym, że jest Bóg, dusza nie umiera, grzech niszczy. Nawet cały naród może zatracić się i zapomnieć, że jest narodem chrześcijańskim. Straszne zaciemnienie umysłu.

Kościół stale podaje „sole trzeźwiące”: rachunek sumienia, żal za grzechy, spowiedź, Komunie Świętą, byśmy mogli oprzytomnieć i odgadnąć w sobie Bożą sprawę.

Pełnić wolę Bożą oznacza odsłonić w sobie dobro.

ks. Jan Twardowski

 

ZNAKI POWROTU JEZUSA NA ZIEMIĘ

„Zaiste, przyjdę niebawem” Ap 22,20

Prawda jest taka, że wielu katolików żyje tak, jakby te słowa Chrystusa były zapisane w Biblii dwa tysiące lat temu, kropka. Jak w pożółkłym papirusie zapisanym dawnymi historiami, które z dniem dzisiejszym nie mają wiele wspólnego… A jednak słowa Chrystusa oznaczają: nadejdę wkrótce, przybędę wnet, nawet się nie spostrzeżecie, bo Dzień Pański przyjdzie jak złodziej i zaskoczy was. I znów w innym miejscu mówi: „Oto przyjdę niebawem, a moja zapłata jest ze mną, by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca” (Ap 22, 12). CZAS JEST BLISKI – określone znaki zapisane w Piśmie o tym świadczą. Jak blisko jesteśmy tego czasu?

Po pierwsze, moralne zasady oparte na Piśmie Świętym – Dziesięć Przykazań – zostały usunięte z życia społecznego. Przyznanie się publiczne do bycia chrześcijaninem, katolikiem grozi ostracyzmem, poprzedzonym mniejszą bądź większą dawką agresywnych zachowań. Noszenie symboli chrześcijańskich wystawia na pośmiewisko. A wniesienie do debaty publicznej wartości chrześcijańskich skazuje na ataki wściekłości nie tylko werbalnej, ale także doprowadza do utraty znajomych, utraty pracy czy – w niektórych miejscach na świecie – do utraty życia. Codziennie ginie na świecie z powodu swoich przekonań kilkunastu chrześcijan. Azja Południowa czy Azja Wschodnia, Bliski Wschód, wiele obszarów Afryki. Czy nie jesteśmy jednak w uprzywilejowanym miejscu, gdzie możemy nadal w spokoju wykonywać nasze praktyki religijne, uczęszczać na mszę świętą, przyjmować komunię, modlić się razem we wspólnotach. Wartości chrześcijańskie zostały przesunięte poza margines społeczeństwa. Kultura współczesna pozbyła się Boga, zastępując Go szeregiem bożków różnego kalibru. To, co święte, stało się nie tylko niepopularne czy niewygodne, ale nawet żenujące i niestosowne.

Po drugie, tak szeroko omawiana i często wspominana – tożsamość seksualna, problem genderyzmu, usunięcie pedofilii jako zaburzenia z międzynarodowych klasyfikacji zdrowia (najnowsza wersja), wprowadzenie tak zadziwiających konstruktów, jak poliamoria, związki otwarte, związki swinglesów – tzw. przeskakiwanie z kwiatka na kwiatek czy nawet monkey branching (osoba angażuje się jednocześnie emocjonalnie lub fizycznie z kilkoma partnerami). To taka prosta i oczywista prawda dla każdego katolika i chrześcijanina, iż Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i kobietę (Rodz 1, 27), a jednak młodzi ludzie nie identyfikują swej tożsamości według tego, jak zostali stworzeni, lecz tego, jak się czują w danym momencie. Oni wybierają sobie płeć i zgodnie z tym wyborem próbują żyć. Wybierają partnera na tu i teraz, a jutro wszystko może się zmienić. To wszystko ostatecznie powoduje zamieszanie, dezorientację i chaos, które prowadzą do poważnych problemów psychicznych oraz targnięć się na własne życie. To znamiona cywilizacji śmierci, o której wspominał święty, Jan Paweł II. Jesteśmy w tej cywilizacji zanurzeni po uszy, a zło sieje swe spustoszenie, ponieważ tak niewielu sprzeciwia się mu.

Po trzecie, prorok Daniel w kilku rozdziałach swojej księgi wspomniał o tym, co się wydarzy, zanim nadejdzie Królestwo Chrystusa, czyli u końca czasów (Dn 12, 4). Czy dziś wiedza nie wypełnia całej powierzchni ziemi – w sieci globalnej informacji? Dr Google odpowie niemal na każde pytanie, a jeśli nie on to chat AI. Cała ta wiedza w nieprawdopodobny sposób ułatwia nam funkcjonowanie na co dzień, nie wspominając, że informację mamy na wyciągnięcie… palca wskazującego błądzącego po ekranie telefonu. Ale czy czujemy się z tym bardziej szczęśliwi? Stajemy się lepszymi ludźmi? Bardziej siebie rozumiemy, a przez to częściej sobie pomagamy?

Monika Kornaszewska-Polak na podstawie Rabbi’ego Schneidera

 

OCHRZCZENI

  • Kazimierz Mirosław GĘCA

 

ZMARLI

  • Sebastian Szymonek

 

 

Wszystkim obchodzącym w najbliższym tygodniu imieniny i rocznice urodzin oraz rocznice zawarcia sakramentu małżeństwa, życzymy szczególnego błogosławieństwa Bożego, opieki Matki Bożej, potrzebnych łask i wstawiennictwa św. Patronów

Życzy Redakcja NK

 

 

Redakcja: Ks. Piotr Pilśniak Grzegorz Pieńkowski, Jadwiga i Jerzy Wieczorek

E-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

tel. +48 32 267 35 36; + 48 883 159 522

Życzenia, artkuły oraz wiersze można przysyłać pocztą elektroniczną na adres NK.

Redakcja zastrzega sobie prawo wprowadzenia korekty nadesłanych tekstów.

Nr konta parafii: 42 2490 0005 0000 4500 3360 5563

"Miłość mi wszystko wyjaśniła, Miłość wszystko rozwiązała - dlatego uwielbiam tę Miłość, gdziekolwiek by przebywała..."