Co czyni człowieka wolnym?
- Utworzono: poniedziałek, 14, kwiecień 2014 12:03
O PRZECIWSTAWIANIU SIĘ ZŁU
Wiele wydarzeń, w których uczestniczymy na co dzień, wzbudza nasze kontrowersje i niezgodę. Czy to będzie sytuacja polityczna, sytuacja ekonomiczna, wysokie ceny paliwa czy choćby dziury w drodze. Mamy tendencję do tego, aby komentować, narzekać, żalić się, mieć pretensje. I na tym często poprzestajemy. Zło dzieje się obok nas, a my na to mimowolnie zgadzamy się.
Kluczem do przeciwstawienia się złu (w różnych postaciach) jest praktykowanie trzech zasad: samoświadomości, wrażliwości na sytuację oraz sprytu na co dzień. A oto szczegółowe wskazówki postępowania:
- Przyznanie się do błędu: „Nie miałem racji”, „Przepraszam”. Nie należy usprawiedliwiać czy racjonalizować naszych błędów, tym samym poświęcając im masę czasu. Należy je zostawić za sobą i iść do przodu.
- Bądź uważny. Nie zawsze zwyczajowe sposoby rozwiązywania problemów sprawdzają się w nowych sytuacjach. Stare nawyki hamują nas przed poszukiwaniem nowych rozwiązań. Należy włączyć wówczas myślenie krytyczne i refleksyjne. Najpierw pomyśleć, potem działać. Doraźnie środki nie zawsze skutecznie rozwiązują skomplikowane sytuacje.
- Przyjmij odpowiedzialność za swoje decyzje i działania. Usiądź za sterem swego życia. Nie mów, że to sytuacja zdecydowała o tym, czy o innym wydarzeniu. Ktoś mnie do tego zmusił. Każdy z nas jest panem własnego losu i sam podejmuje decyzje.
- Umacniaj swoją wartość. Bądź odważny w wyrażaniu słusznych opinii. Nie pozwól traktować się anonimowo i „tak, jak wszystkich”. Każdy z nas jest chrześcijaninem, to wielkie i odważne zadanie, lecz wiemy, kto stoi zawsze u naszego boku.
- Nie ulegaj pozornym autorytetom. Tym, którzy uzurpują sobie prawo do władzy i posłuszeństwa innych. Ceń u innych mądrość, kwalifikacje, doświadczenie, ale nie zajmowaną pozycję czy status finansowy.
- Znajdź grupę, w której będziesz akceptowany za to, kim naprawdę jesteś, a nie kosztem własnych poglądów. Pragniemy przynależności i akceptacji innych, lecz ta potrzeba musi być wyważona, bo może się zdarzyć, że ktoś wykorzysta bezpodstawnie nasze zaufanie.
- Podejmując ważne decyzje miej na względzie zarówno własny układ odniesienia, czyli twoje osobiste wartości i normy, ale także przeprowadź analizę kosztów i korzyści w odniesieniu do przyszłych konsekwencji twoich działań. To pomaga bardziej świadomie podjąć trudną decyzję i umacnia w postanowieniach.
- Nie poświęcaj siebie w zamian za złudzenie bezpieczeństwa. Potrzeba bezpieczeństwa jest potężną siłą zachowania ludzkiego. Manipulatorzy najczęściej uzyskują władzę nad nami, oferując nam pozorne bezpieczeństwo, w zamian za zrzeknięcie się części swej wolności osobistej.
WOBEC PRZECIWNOŚCIOM
Nie pozwól, aby przeciwności losu zniszczyły twoje siły, zamiary i nadzieję. W każdej trudnej sytuacji jest jakieś wyjście. Znajdą się ludzie i możliwości, które wesprą twoje słuszne zamiary. Nie piętrz trudności w wyobraźni. Często mówi się, że „nieszczęścia chodzą parami”, a w konsekwencji mamy jedynie czarną wizję przyszłości z wątpliwym zakończeniem. Aby eliminować trudności, należy je analizować i skutecznie im przeciwdziałać, krok po kroku. Te problemy należy postrzegać tylko jako to, czym są. Nie należy oddawać im własnej energii, wyolbrzymiać ich poprzez nasz lęk o przyszłość. Trudności mają to do siebie, że są umiejscowione w czasie: przyszły i kiedyś przeminą.
Postawa chrześcijanina zobowiązuje do wypowiedzenia z wiarą słów: „Wszystko mogę w Chrystusie, który mnie umacnia” (Flp 4,13). To potężne zdanie przeciwko złu i bezsilności, które nas otaczają i czasem się nam udzielają. „Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam” (Rz 8,31). Pamiętajmy o tym zawsze.
Monika Kornaszewska-Polak